Spotkanie rzek

Ujście Narwi 551 km, PB

Modlin, most drogowy, 551,48 km, PB

W przeszłości Modlin był osadą położoną przy ujściu Narwi do Wisły, współcześnie administracyjnie należy do Nowego Dworu Mazowieckiego. Do 1963 r. odcinek rzeki  płynący poniżej zalewu Zegrzyńskiego nazywano Bugonarwią. Nazwa ta wynikała z prowadzonej dyskusji, która z rzek – Bug, czy Narew – płynie na odcinku poniżej zalewu. A więc, czy to Bug wpada do Narwi, czy raczej Narew do Bugu. Odpowiedź nie jest tylko związana z kryteriami hydrologicznymi. Gdyby była brana pod uwagę np. tylko długość rzeki oraz ilość wody, która płynie rzeką, to ten odcinek rzeki byłby  Bugiem. Wzięto również pod uwagę czynniki historyczne, gdzie na mapach z XIX w., odcinek nazywany jest Narwią. Ostatecznie uznano, że Bug jest lewym dopływem Narwi i nazwa Bugonarew przestała obowiązywać.

W miejscu ujścia Narwi do Wisły widać zróżnicowany kolor wody obu rzek. Wisła niosąca cząstki miałkiej gliny wydaje się znacznie jaśniejsza od ciemnej Narwi, której barwa wynika z większej przejrzystości do dna rzeki (Zygmunt Gloger, Dolinami rzek). W opowieściach Chrząszczewskiej (Z biegiem Wisły, 1901, s. 262, http://pbc.biaman.pl/dlibra/docmetadata?id=14005&from=publication) opis ujścia Narwi do Wisły przedstawia się następująco:

Wody Narwi są ciemno-sinej barwy, bo w pochodzie swym przez lasy zabierają mnóstwo gnijących cząstek drzewnych. Barwę tę rzeka nawet po złączeniu się z Wisłą zachowuje przez czas długi. W jednem korycie, równo, jakby nożem odcięte płyną dwie smugi. Z lewej mętno – płowe fale Wisły — z prawej przejrzysto – zielonawa woda Narwi. A jaka jest naturalna przyczyna tego rozdziału wód ? Bardzo prosta: rzeka pędzi tak gwałtownie, że nawet płynąc w jednem korycie z Wisłą, długo swą siło zachowuje i wody w skupieniu trzyma. Przy ujściu rzeki, niby smok bajeczny, strzegący wejścia do zaczarowanego zamku, siadła potężna twierdza i całym szeregiem paszcz armatnich broni nieprzyjacielowi dostępu do kraju. Twierdza zwie się Nomo-Gieorgiewsk, dawniej Modlin;
Brzegi Narwi urozmaicone wielce. W tak zwanych widłach między Narwią a Biebrzą leżą po obu stronach rzeki rozległe, porosłe szuwarem błota. W tych szuwarach gnieździły się dawniej krocie ptactwa wodnego — w gąszczach zaś nad brzegiem strumieni stały liczne żeremie bobrowo. Teraz z bobrów ani śladu, ptactwo zaś strzelby myśliwców do jednej dziesiątej przetrzebiły.